niedziela, 7 października 2012


Dziś  pokaże wam dwa produkty termoochronne które używam do ochrony moich włosów przed prostownicą.Kiedyś prostowałam włosy codziennie wiec moje końcówki były straszne , ale odkąd je mocno podcięłam   jakoś pół  roku temu staram się bardziej chronic moje włosy . Włosy mam długie, z natury kręcone. Niedawno kupiłam nową prostownice, która jest tak dobra że  nie muszę codziennie prostowac włosów, ale gdy już je prostuje zabezpieczam je dwoma  produktami. 

Pierwszy z nich jest to krem , który ma za zadanie chronic nasze włosy przed wysoką temperaturą i przy okazji je prostowac/wygładzac. Podobno  sprawia, że włosy nie kręcą się, aż tak gdy jest wilgotno , ale jakoś specjalnie w to nie wierze.Drugi produkt to balsam który  również chroni włosy przed wysoką temperaturą.Kiedyś miałam jeszcze spray z firmy Isana ale niestety nie mogę go znaleśc w żadnym sklepie.

13 komentarzy:

  1. postaram się wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam żadnego z tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie prostuję włosów , bo mam proste z natury , ale jeśli chodzi o spray z isana , to moja siostra go używała i chyba można go dostać w rossmanie . zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie prostuję włosów. :) Jak już to baaardzo rzadko. Produkty z isany są w rossmanie ja używam z isany lakier do włosów. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ile kosztuje pierwszy krem??

    OdpowiedzUsuń
  6. to chyba ja kupie sobie ten wellaflex,przyda mi sie napewno;p
    obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  7. Lakier jest świetny.Też go kiedyś miałam .
    Pozdrawiam
    Ala

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi raczej ta notka się nie przyda, bo niestety mam proste włosy. Tak bardzo proste, że nie da ich się zakręcić w żaden sposób. ;c Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń
  9. zazdroszczę kręconych włosów ;) moje są takie proste druty, że nie jestem w stanie ich pokręcić, a jak już po usilnych zmaganiach pokręce - pol godziny i znowu sie prostują ;)

    OdpowiedzUsuń